Iga Świątek po perfekcyjnym tygodniu zwyciężyła turniej rangi WTA 1000 w Rzymie. Polka w finale zdemolowała Czeszkę Karolinę Pliskową (9. WTA) 6:0, 6:0 i tym samym zapewniła sobie awans do czołowej dziesiątki rankingu. Dla podopiecznej trenera Piotra Sieszputowskiego to trzeci tytuł w karierze.
Ciężkie przeprawy na początek dla Igi Światek
W dwóch pierwszych rundach Iga Światek podejmowała reprezentantki Stanów Zjednoczonych. Na początek rywalizacji spotkała się z Alison Riske. W drugiej rundzie przyszedł czas na walkę z Madison Keys. Finalistka US Open 2017 wydawała się być wymagającą rywalką, która postawi trudne warunki. Tak też się stało, siłowy tenis przeciwniczki starannie odpierała Światek. O najlepszą ósemkę Polce przyszło mierzyć się z doświadczoną Czeszką Barborą Krejcikovą. Ciemne chmury skumulowane nad Rzymem nie pozwoliły rozegrać w zaplanowym terminie meczu ¼ finału przeciwko Elenie Svitolinie. Doskonały styl na korcie pozwolił Świątek zwyciężyć z szóstą rakietą rankingu tenisistek 6:2, 7:5. W półfinale na Igę czekała już inna utalentowana nastolatka Cori Gauf. Amerykańska nadzieja tenisa ziemnego rundę wcześniej wyeliminowała numer jeden światowego tenisa Australijkę Barty. Iga Świaetk wygrała w dwóch setach.
Iga Świątek i popis w finale
Piękny i bezwzględny w jednym tenis zaprezentowała Polka w meczu finałowym przeciwko Czeszce Karolinie Pliskovej. Dziewiąta zawodniczka cyklu i była liderka rankingu nie miała możliwości zaprezentować swojego tenisa. Świątek głębokimi i precyzyjnymi piłkami ganiała rywalkę, która nie potrafiła wejść w odpowiedni rytm. Dziewiętnastolatka pokonała dziesięć lat starszą przeciwniczkę 6:0, 6:0. Absolutnie perfekcyjna gra dała czwarte w tym wieku tak miażdżące zwycięstwo w finale turnieju WTA. Wcześniej takiego wyczynu dokonała m.in. Agnieszka Radwańska.
Iga Świątek z awansem w rankingu
Po wybitnym wyniku uzyskanym na korcie Campio Centrale Iga Światek awansowała w rankingu najlepszych tenisistek. W najnowszym zestawieniu zajmuje 10. miejsce i jako druga w historii Polka znalazła się w tak doborowym towarzystwie. Celem na tę część sezonu jest dla Igi wielkoszlemowy Rolland Garros, który rozpocznie się 30 maja, a obrończynią tytułu będzie właśnie Polka. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko kibicować doskonałej tenisistce z Raszyna.